lis 10 2006

to NIC.


Komentarze: 2

Bardzo się boję. Niekiedy dociera do mnie świadomość, że jestem taka mała. Tam wewnątrz, tak niewiele jest mnie we mnie. Może gdybym BYŁA bardziej, miała choć jeden namacalny dowód siebie, zbudowała bym na nim całą teorię, A tak…? Każdy kolejny błąd potwierdza tylko moje przypuszczenia. Coraz ciężej jest mi przekonać samą siebie, że wszystko co robię-robię dla siebie, bo przecież to nic dobrego. To NIC.

ku-sloncu : :
czarna-róża
12 listopada 2006, 11:46
powiedziałabym, że jest w tobie wiele dowodów, tylko trzeba chcieć ich szukać :]
10 listopada 2006, 23:04
ojjj... wyczuwam spory kompleks. niedobrze :) [wiem, bo mam to samo ;)]
swoja droga... GENIALNY SZABLON, naprawde

Dodaj komentarz